Za nami bardzo intensywny weekend. Mimo kiepskiej, deszczowej pogody otulającej serce Warszawy, na targach FIWE temperatura przez całe dwa dni była bardzo gorąca! Do Hali Expo zawitały tłumy osób zafascynowanych zdrowym stylem życia, którzy mieli okazję zapoznać się z szeroką gamą produktów oferowaną przez wystawców z działu tekstylnego i gastronomicznego oraz wyposażających kluby i siłownie w sprzęt do fitnessu. Na targach nie zabrakło także części widowiskowej skupiającej się pod główną sceną, gdzie prezentowali się znani trenerzy personalni oraz szkoły fitness. W strefie BodyBuilding odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness. Cóż to były za widoki!
Sielsko, anielsko :)
Nasze stoisko, jako jedyne mogło poszczycić się lekkim, letnim klimatem, a trawa na której stały trampoliny wprowadziła klimat bardzo sielski i przyjacielski, zachęcając gości do skakania :) Z uśmiechem na twarzy przywitaliśmy naszych licencjobiorców odwiedzających trampolinową strefę. Przecież to właśnie dzięki nim Fit and Jump’owa rodzina tak szybko się rozrasta! Fani Sióstr ADiHD ochoczo przybywali na krótką pogawędkę, po autografy i pamiątkowe zdjęcia. Targi były również doskonałą okazją do networkingu i urzeczywistnienia relacji instargamowego świata. Jednym słowem poznaliśmy wiele ciekawych osób i nawiązaliśmy mnóstwo kontaktów zarówno towarzyskich jak i biznesowych. Dużą radość sprawiło nam ogromne zainteresowanie kolekcją sportową Fit and Jump wśród różnych klientów, również tych, którzy wcześniej nie znali naszej marki.
Konkurs i trampolina fitness do wygrania
Główną atrakcją na naszym stoisku był konkurs, w którym do wygrania była trampolina Fit and Jump! Szczęśliwy zwycięzca otrzymał od nas telefon zaraz po losowaniu i zakończeniu targów :) Jak to z nami bywa, zawsze chcemy nagrodzić więcej niż jedną osobę, dlatego też zdecydowaliśmy się rozlosować jeszcze kilka dodatkowych gadżetów.
Chwila relaksu i integracji
Wspólne wyjazdy to idealna sposobność do integracji i możliwość zacieśniania więzi, dlatego mimo dużego zmęczenia po pierwszym dniu udało nam się wyrwać na kolację całym Team’em. Dziewczyny zajadły się smakowitościami, a jak to z mężczyznami bywa, każdy moment na obejrzenie meczu naszej reprezentacji jest dobry!
